czwartek, 26 stycznia 2012

Odc. 20

20.
Ogród był magicznie oświetlony. Wręcz bajkowo. Zgromadziło się tam mnóstwo ludzi. Niektórych kojarzyłam, innych nie. Świat wirował. Nad ogrodem unosiła się atmosfera tajemniczości i niespokojnej nocy. Gdy weszliśmy ludzie Zaczeli krzyczeć, a DJ zaczął grać.
 Zapowiadało się party hard nad basenem.
Podbiegł do nas Harry. Za nim już był Louis, Niall i Zayn.
- Nikol! – krzyknął Harry ściskając mnie. – Podoba ci się twoja impreza powitalna?
- Bardzo. Dziękuję! – próbowałam przekrzyczeć wspaniałe nagłośnienie. Uściskałam resztę One Direction.
- Chodź napijemy się i przedstawię ci kilka osób. – powiedział Louis i pociągnął mnie za sobą. Spojrzałam na Liama, który się śmiał.
- Mówiłem, że cię pamiętają!- krzyknął. Uśmiechnęłam i poszłam za ponaglającym mnie Louisem.
Przy stole z napojami spotkałam znajome mi już rodzeństwo.
- Michael i Carmina? – zapytałam upewniając się.
- Owszem. A ty jesteś tą Nikol co mnie nie chciała. – powiedział prowokująco Michael. Zaśmiałam się.
- To nie tak..
- Ja wiem. Życzę wam szczęścia.
Podziękowałam chłopakowi i przytuliłam.
- Teraz to już za późno. – zaśmiał się i odszedł. Podbiegł za to Zayn z.. Sarą.
- Pamiętasz?- zapytał Zayn.
- Jasne. – odpowiedziałam i uściskałam Sarę. – Jak mogła bym zapomnieć dziewczynę mojego udawanego eks.
- Ciągle się gniewasz?- zapytał Zayn. Zaśmiałam się.
- Jakże bym mogła. To przeszłość, a wszystko potoczyło się idealnie. – zerknęłam na Liama popijającego coś z kubka i rozmawiającego z Niallem. Zayn popatrzył na Liama.
- Widzę. Nienawidzę siebie za to co powiedziałem wtedy w pokoju. To, że on na ciebie nie zasługuje. Myślę, że jesteście bardzo ładną parą i życzę jak najlepiej. Idealnie się uzupełniacie.
- Dzięki Zayn. – uśmiechnęłam się.
- Ale przynudzacie! – krzyknął biegnący w naszym kierunku Harry, wpadł na mnie z wielkim impetem czego skutkiem był wielki plusk. Wynurzyłam głowę z wody i ochlapałam roześmianego Hazze.
- Rozbieramy się!- krzyknął i zaczął ściągać ciuchy.
- Też chcę. !- dołączył do niego Lou skacząc do basenu.
- Jesteście porąbani! – zaśmiałam się i podpłynęłam w stronę krawędzi basenu na której stał Liam lekko przerażony, jak to on, ale uśmiechający się. Niall oczywiście charakterystycznie piał za śmiechu.
- Pomóż mi, słońce- poprosiłam Liama. Podał mi rękę. Naprawdę chciałam wyjść, ale.. Coś nam nie wyszło. I chlupnęliśmy do wody oboje. Liam wynurzył się za mną i odgarnął mokre włosy.
- Ty!- krzyknął i mnie ochlapał. Oddałam mu.
- Nie, ty.- powiedziałam, a on się zbliżył i pocałował mnie. Było mokro.
Niall cały czas się śmiał. Podpłynęliśmy z Liamem do krawędzi i po prostu wciągnęliśmy Nialla za nogi do basenu. Ze zdziwienia aż przestał rżeć.
- Lepiej, nie.?!- usłyszałam głos Harrego. Obróciłam się i zaczełam się śmiać. Loczek w samych bokserkach dryfował na plecach. Miał lekkie problemy, jako że Lou cały czas trzymał się jego nóg. 
Na brzegu zebrał się spory tłumek. Niektórzy się śmiali, inni byli zdziwieni, a pojedyncze jednostki nawet wskoczyły za nami.
W końcu udało nam się wydostać z basenu. Znaczy się, mi i Liamowi. Harry ani myślał wychodzić.
- On jest mega!- zaśmiałam się. Długo jednak nie mogłam tam stać gdyż byłam całkowicie mokra. Poszliśmy z Liamem do jego zastępczego pokoju we wspólnym domu.
- Daj mi coś.- powiedziałam do mojego chłopaka. – Moje wszystkie ciuchy są u ciebie.
Liam bez słowa podał mi spodnie dresowe i swój podkoszulek. Zaczełam się przebierać, a Liam siadł na łóżku i mnie obserwował.
- Ej, no przestań. – żachnęłam się. – Czuję się nieswojo.
- A nie powinnaś. Jesteś piękna. – powiedział i przyciągnął mnie do siebie. Jako że nie zdążyłam założyć jeszcze spodni stałam przed nim w jego bardzo długim podkoszulku i nie ukrywajmy, mokrej bieliźnie. – I bardzo sexy. – pocałował mnie w pępek podwijając moją, a właściwie jego koszulkę.
- Mhm.. – wymruczałam. – Każdy mi to mówi.
- Ale ja się liczę bardziej.
- No pewnie. – powiedziałam całując go w usta. Pocałunki nasze stawały się coraz bardziej namiętne. Usiadłam na Liamie okrakiem i spijałam pocałunki z jego ust. Całowałam jego szyję. Liam chwycił krańce mojej koszulki i delikatnie podciągał w górę.. Czyżby zapowiadała się długa, namiętna i wspaniała noc?


Party Hard :) Oni lubią! 
Mam nadzieję, że nikogo nie rozczarowałam, a jeżeli tak to zapraszam na następny odcinek do, którego wprowadzam więcej melodramatu i do każdego następnego, aż do końca!
Zapraszam na walkę z sama sobą, namiętnościami, uczuciami, targanie emocjami i miłość :)
Kurcze, tylko żebym wam za dużo nie naobiecywała.. Więc czytajcie to przez palce. 

Mam też pytanie: Czy wy naprawdę chcecie krwi? Morderstwa, uprowadzenia, śmierci czy jakkolwiek innej tragedii?? 
I proszę nie proście mnie o więcej niż jeden odcinek tego samego dnia, bo boję się, że się ugnę, a nie chcę za szybko tego rozwinąć do końca. 

Dziękuję za komentarze! Bardzo podbudowujące i prowokujące do dalszej pracy..:)
Tyle pozytywnych opinii. Myślę, że zwykłe dziękuję nie wystarczy, ale mimo wszytko Dziękuję bardzo.!

Dzisiaj zaczynamy odliczanie do końca tej męczarni!
10 do końca!

Zapraszam do komentowania! Bardzo mi zależy na waszych opiniach :)
Pozdrawiam!
H.

8 komentarzy:

  1. Super rozdział!!! :D i tak ja chcę jakiegoś morderstwa, gwałtu czy niech kogoś rower potrąci fajnie by było :D znaczy nie dla nich ale fajnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny odcinek. Mi nie potrzebna jest żadna tragedia, jest dobrze jak jest.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny ;D Nie jest potrzebna żadna tragedia, tak jest super ;]]
    Czekam na next'a :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, chyba jednak czeka ich długa noc... i mam nadzieję, że ja opiszesz! :P Nie mogę doczekać się następnego odcinka, ale mam nadzieję, że Liam i Nikol się nie rozstaną :( Są za idealną parą! A propo krwi - wydaje mi się, że coś łagodnego mogło by się pojawić, ale też nie katujmy nieszczęściami naszych kochanym chłopców! <3

    [only-one-direction.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze to ujęłaś Party Hard. Odcinek świetny , czekam na następny. Zapraszam też do siebie dance-with-me-tonight.blogspot.com Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny rozdział!
    Czekam na kolejny z niecierpliwością!
    ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię twoją historię i czytam ją regularnie. Dodałam tego bloga do ulubionych na swoim blogu. A więc w ramach wdzięczności z twojej strony chciałabym w tym komentarzu zareklamować swojego bloga:

    http://onedirectionlovelymoments.blogspot.com/

    Z góry dziękuję i życzę dalszych pomysłów na bloga. :)
    P.S. jest już nowy rozdział.

    OdpowiedzUsuń