sobota, 10 marca 2012

Odc. 19

19.
Impreza? O tak! Tego mi było trzeba. Tego wieczoru nie chciałam się o nic martwić. Chciałam pić, tańczyć, śmiać się i lawirować wśród przyjaciół. Bez żadnych nieprzyjemności, komplikacji, niezręczności i innych  po prostu nie fajnych rzeczy. Tylko radość i zabawa.
Po dwóch kolejkach alkohol zaczynał mi szumieć w głowie, wspomagały go dudniące z głośników basy. Mimo to bawiłam się świetnie. Byłam rozluźniona i miałam wszystko gdzieś. Oczywiście tylko ja, jako że innym alkohol tak szybko nie uderza do głowy. Ktoś mnie złapał w pasie.
- Louis, ty zboczeńcu! – krzyknęłam odpychając chłopaka.
- Kiedyś ci się podobało! – zaśmiał się. Śmiałam się razem z nim. Było to dość dziwne, ale jak dla mnie śmieszne.
- Kiedyś. Teraz tylko na to możesz liczyć. – pozwiedzałam i cmoknęłam go w policzek. Zaśmiał się, ale nie puścił mnie.
- I jeszcze raz..! – zawołał. I znów go cmoknęłam. Tym razem jednak on się obrócił i dałam mu po prostu buziaka w usta. Zaśmiałam się perliście i przytuliłam do chłopaka, który ciasno mnie objął. Było mi dobrze. W pewnym momencie Louis zaczął mnie łaskotać. Śmiałam się jak głupia i próbowałam wyrwać, ale on, takie chucherko, trzymał mnie mocno.
- Louis! Przestań podrywać Nele. – usłyszałam głos Nikol. Wypięłam jej język i cmoknęłam Lou w usta.
- A może ja chcę?! – krzyknęłam pół żartem do przyjaciółki.
- Może ona chcę?! – poparł mnie Louis.
- Wątpię. – wtrącił się smętnie Harry. – Ona nie wierzy w miłość. Tak przynajmniej mi powiedziała.
Zbladłam i przestałam się śmiać.
- Czy mógłbyś mi nie psuć wieczoru?- zapytałam loczka.
- No tak, bo ja wszystko psuję. Nie wystarczy, że się do ciebie nie zbliżam.! – warknął i wyszedł. Louis popatrzyła na mnie pytająco. Pokręciłam głową i zacisnęłam zęby. Do oczu napłynęły mi łzy.
- Wracam do domu. – powiedziałam i wydostałam się z ramion Lou.
- Ej no! Impreza jeszcze się nie skończyła.! – krzyczał za mną przyjaciel. Pokręciłam głową i zatoczyłam się do przedpokoju. Zdjęłam swój płaszcz z wieszaka i wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi.
- Spodziewacie się kogoś?!- krzyknęłam do salonu.
- Otwórz~!- usłyszałam tylko w odpowiedzi i szarpnęłam za klamkę. Potem stałam już tylko sparaliżowana, chociaż nie powiem że się tego nie spodziewałam.

- Nikol. To do ciebie. – usłyszałam jak zwraca się do mnie Nela wchodząca do salonu gdzie siedzieli wszyscy oprócz Harrego. Za Nelą szedł chłopak, którego bardzo dobrze znałam. Chłopak, którego kochałam i którego miało tu nie być. Wyłączono muzykę, a z góry zszedł Harry.
- Czemu…- zaczął, ale zobaczył Andreasa i stanął jak wryty.
- Andreas?! – krzyknęłam. Naprawdę cieszyłam się, ze go widzę i martwiłam jednocześnie. – Co ty tutaj robisz?
Podbiegłam do chłopaka i mocno go przytuliłam.
- Przyjechałem po ciebie. I do ciebie. Nie mogłem już dłużej czekać. Wiem, że mieliśmy wszystko zaplanowane, ale Nikol… Kocham cię i nie chce dłużej czekać. Są tu wszyscy, którzy coś dla ciebie znaczą, więc sadzę, że jest to najlepsza okazja.
W tym miejscu przykląkł i podniósł do góry bukiet czerwonych róż, którego wcześniej nie zauważyłam. Wyciągnął czerwone pudełeczko. A ja dostałam jakiś palpitacji. Nie wiedziałam czy się cieszyć czy płakać. Serce wyrywało mi się z piersi. Tylko do kogo.? Wiedziałam, ze za mną stoi patrzący na tą całą scenę Liam.
- Nikol, czy zostaniesz moją żoną? Na dobre i na złe. W Frankfurcie. Będziemy mieli gromadkę dzieci i będziemy najszczęśliwszym małżeństwem pod słońcem. Tylko to powiedz.
Przyłożyłam dłoń do ust, a w oczach miałam łzy. Widziałam tylko jedno dobre wyjście z tej sytuacji. Obejrzałam się przez ramie i popatrzyłam na Liama. Chłopak był wpatrzony we mnie z nieodgadnionym wyrazem twarz. Jednak ja go znałam. Dłonie zacisnął w pięści i czekał na moją odpowiedź.
Co ja powinnam zrobić? Co zrobiłaby postać z telenoweli.? Rzuciła się ukochanemu w ramiona i powiedziała jak bardzo go kocha, a potem żyliby długo i szczęśliwie.
Jednak ja nie byłam postacią z telenoweli, a życie było życiem. Byłam skazana na trudne decyzje i właśnie jedną podjęłam.
– Tak!- szepnęłam. – Tak! Wyjdę za ciebie. – powtórzyłam głośniej, a wszyscy zgromadzeni Zaczeli być barwo. Tylko jeden blondyn po cichu wymknął się z pokoju. Zabolało.

Udało mi się. Nie wiedziałam czy dobrze postąpiłam sprowadzając tu Andreasa, ale miałam nadzieje. Udało mi się. Chciałam tylko, by Nikol była szczęśliwa.
- No to teraz mamy powody by pić!- krzyknął Louis. I z powrotem wszyscy zasiedli do stołu. Nawet Harry, któremu chyba już troszkę przeszło.
Po godzinie nie byłam wcale zalana w trupa, aczkolwiek miałam pewne odstępstwa od normalności. Powoli zaczynałam się gubić we własnym świecie. Stawałam się odważna i chciałam ocalić tą moją małą rzeczywistość.
Wyszłam z salonu chwiejnym krokiem. Nie miałam pojęcia dokąd szłam, ale szłam. Ktoś mnie złapał w pasie.
- Co jest? Louis? – obróciłam się i miło rozczarowałam. – Co robisz, Harry?
- Chyba musimy pogadać. – powiedział. Wziął mnie na ręce i zaniósł do swojego pokoju.
- Już mi nie uciekniesz. – powiedział stawiając mnie na ziemi i zamykając drzwi.
- Nie mam zamiaru. Już nie. Mam tego dość Harry. Mam dość uciekania. – podeszłam do niego i objęłam za szyję. Uśmiechnął się do mnie.
- Znów się do mnie zalecasz po pijaku. – odezwał się.
- Przepraszam. Ale może ja inaczej nie umiem, co? Może tylko po pijaku jestem na tyle odważna? –zapytałam uśmiechając się i zaczełam się kołysać.
- Może. – odszepnął mi w uszko Harry. – A ja może chcę byś na trzeźwo też taka była?
- Nie mogę. Jestem twoją przyjaciółką.
- Pieprzyć to!- wykrzyknął. Zaśmiałam się.
- Też bym tak chciała umieć.
- Możesz. Nela.. Czy ty jesteś ślepa? – zapytał. – Od jakiegoś czasu mieszasz mi w głowie i chciałbym się do ciebie zbliżyć, a ty mnie odpychasz.
- Przepraszam. Chciałam po prostu przyjaźni, ale wiesz co..  Pieprzyć to!
Wtedy wpił się ustami w moje usta i było cudownie. Tyle doznań w jednej chwili.. Bawiąc się loczkami Harrego i całując go czułam się jak w niebie. Odchyliłam głowę do tyłu i zaśmiałam się. Co ja robiłam? Czy to jest miłość? Nie. Zakochanie? Może. Tak czy inaczej podobało mi się, mimo, że byłam pod wpływem. Jednak nie chciałam nic więcej. Już raz popełniłam ten błąd. Teraz miało być inaczej. Przynajmniej taką miałam nadzieje.
- Wiesz co, Nela? – zapytał w sumie retorycznie Harry, a mimo to odpowiedziałam pytaniem na pytanie.
- Co?
- Chyba się zakochałem. – powiedział. Spięłam wszystkie mięśnie. Jak się zakochał to czemu dawał mi takie znaki. Co on wyprawiał.
- W tobie, głuptasie. – zaśmiał się i pacnął czubek mojego nosa. Uśmiechnęłam się.
- A ja nie wiem, Harry. Ja nie znam takich uczuć. Chociaż ostatnio doświadczam całkiem nowych. Strasznie na mnie działasz.
-To czemu.. No wiesz.. Z Louisem.. dzisiaj..?
- Jak to czemu? Musiałam zapomnieć. Przecież tylko się przyjaźnimy…- odpowiedziałam.
- Teraz już chyba nie.. – powiedział i znów mnie pocałował.
- Zobaczymy jak obudzimy się rano.. – zaśmiałam się i opadałam w miękkie, męskie ramiona. Czy to był ten? Czy to było coś poważnego? A może tylko alkohol? Sama zadawałam sobie te pytania i nie potrafiłam ich rozsupłać. Jednak na razie nie przejmowałam się kompletnie niczym. Liczyła się chwila.
Noc była spokojna. Nic z Harrym nie zaszło. Nie chciałam się spieszyć.. Do tego pod wpływem, a Harry wszystko rozumiał. Był moim przyjacielem. A nawet kimś więcej.
***

Przepraszam, że to nie Lou.;c Wiem, że dużo z was to na niego liczyło, ale musiałam to jakoś skomplikować. Przepraszam. 

Nie mam zielonego pojęcia kiedy pojawi się następny odcinek. Cierpię na brak czasu i weny. Historię mam skończoną, ale w głowie i ciężko mi ją przelać na "papier". To jest strasznie denerwujące. 

Dziękuję za wszystkie komentarze, opinie, spekulację. Jestem wdzięczna i czekam na więcej. ;)

Pozdrawiam.!
H. 

17 komentarzy:

  1. Huhuhu świetne!
    Miałam nadzieję, że będzie z Lou, ale tak tez jest dobrze ;)

    [http://holdmetight-vick.blogspot.com/]

    OdpowiedzUsuń
  2. jeeej. Harry i Neelaa. Ojejeje. Cieszę się jak głupia ale cieszę. Czekam szybko na następny. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej nie ja protestuje !! Nie chce Andreasa :< Ona ma być z Liamem ;)
    Pisz szybko kolejny bo umieram z ciekawości ;)

    van-ill-op.blogspot.com / zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam nadzieję na początku że jednak Nela będzie z Lou ale jak jest szczęśliwa z Harrym to też dobrze byle tylko Lou się nie obraził . szkoda że Nikol się zgodziła wyjść za Andreasa ale jeszcze ślubu nie było i jeszcze nie wyjechała do Frankfurtu więc wszystko się morze zdarzyć.Obyś nas zbyt długo w niepewności nie trzymała .
    Pozdrawiam Aneta

    OdpowiedzUsuń
  5. No... mogę Ci wybaczyć Harry'ego, ale Nikol ma być z Liamem! Niech przed ślubem ucieknie do niego, czy coś. Ona nie może być z Andreasem! NIE! Szybko dodawaj nexta, nie mogę się doczekać dalszego rozwoju akcji. A tak w sumie to Nela mi Harry mogą być dobrą parą.. ;)
    Kocham! ;*
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny rozdział, zresztą jak zawsze :) Harry i Nela w końcu : D

    OdpowiedzUsuń
  7. TAK o tym mówiłam no przynajmniej jeśli chodzi o Nele i Harrego bo całkiem odwrotnie chciałam przy Nikol i Liamie.. Wracając do Neli no cholera mam przeczucie że ona rano wszytsko zepsuje ale mam WIELKĄ nadzieje że się mylę..Rozumiem twój ból ostatnio mam tak samo wiem jak mają moje rozdziały wyglądac a napisać je no tragedia !!!
    Do następnego !!! mam ndzieje że prędko :3

    OdpowiedzUsuń
  8. Nela z Harrym :(.. No jak uwazasz ze tak bedzie ciekawiej i wgl to juz nie bede narzekac. Ale na poczatku tego rozdzialu mialam nadzieje ze inaczej sie potoczy..No postaram sie cieszyc szczesciem Neli i Hazzy ;p Hymm, a co z Lou ? Przeciez Nela mu sie bardzo podoba. Tak sadze. Biedny Louis...
    Wizyta Andreasa, oswiadczyny i odpowiedz Nikol.. naprawde zaskoczylas. Ale jeszcze nie wyjechali wszystko moze sie zdarzyć. No i mam nadzieje ze sie zdarzy. No bo Nikol ma byc Liamem! ;)
    Nie mecz nas dlugo i dodaj jak najszybciej kolejny. To czekanie jest straszne..;p Wiec mam nadzieje ze bedziesz miala chwile czasy i napiszesz ;)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. o Bosz. co za odcinek ? nie, że zły czy coś, ale bardzo zaskakujący, Nela z Harrym- jupi ! ale, że Nikol przyjęła oświadczyny Andreasa, tak wiem kocha go, ale kocha tez Liama.
    głupia Nelka ! po co po niego dzwoniła ?

    pozdrawiam i czekam na następny. ;-*

    OdpowiedzUsuń
  10. Się działo ;p Harry i Nela... :) Ale że Nikol przyjęła te oświadczyny, biedny Liam :< Dodawaj szybko następny rozdział ^^

    http://you-can-count-on-me-lila.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Nela i Harry są razem można tak powiedzieć więc się ciesze. Jeśli chodzi o Nicole to trochę smutno myślałam, że się nie zgodzi na zaręczyny, ale czuje że to jeszcze nie koniec tej historii. Zapraszam: http://i-should-have-kissed-you-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ooooo... biedny Liam :( szkoda mi go . ale coś czuję że jeszcze wszystko może się zmienić :) Świetne opowiadanie :) Harry i Nela - super :) Czekam na nn ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nieeeeeeeeee! ;( Nikol...chciałam zeby powiedziała "Nie,nie mogę" ale...z drugiej strony wtedy by było za 'różowo',a tak moze z tego wyniknąć pare spraw...;D Mam nadzieje ze do wyjazdu do Frankfurtu wszystko sie ułoży;]Tak czy tak,rozdział wspaniały! Ubóstwiam!;)
    Nela z Harrym?Myślałam ze będzie z Louisem ;D,ta akcja w klubie byłam pewna...Zaskoczyłaś mnie.Ale w sumie to się cieszę.Mogę podumać co tam sie jeszcze zdarzy...;D
    Co teraz z Lou?Biedaczek;( Wydaje mi sie,że on coś do niej czuł...Będzie cierpiał?A może się mylę? Zobaczymy ;)
    Masz zaplanowany koniec? NIE,proszę...nie ;( ;C Nie chcę końca ;'( Niech to trwa wiecznie...^^
    Wiem,każda historia sie kiedyś kończy ;(
    Nie mogę się doczekać następnego...;D
    Pozdrawiam ;*
    Natalia Xxx.

    OdpowiedzUsuń
  14. oj biedny Liam :(
    czekam na nexta i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciesz się że wprowadziłaś Andreasa do opowiadania ale oświadczyny zaskoczyłaś mnie. Mam nadzieję że zostanie w Londynie na trochę i dojdzie między nim a Liamem do jakiś sprzeczek. ;D Nie spodziewałam się że Nikol odpowie TAK, no ale cóż i tak nie widzę dla niej innego zakończenia jak bycie z Liamem.
    Nela i Harry zapowiada się ciekawe. A co do Louisa to on coś czuje do Neli czy to tylko przyjaźń.?
    Do następnego. Zaskocz nas. ;P
    M.

    OdpowiedzUsuń
  16. Podoba mi się to opo. ;D Ja też miałam nadzieję że Nikol odp. Nie ! Ze kocha bardziej Liama ;( No ale cóż, a co do Neli to wolałabym żeby była z Louisem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nieeeeee tylko nie to. Moje wyobrażenia legły w gruzach. Nela i Harry? Nie , to nie co oczekiwałam ,ale zobaczymy co będzie dalej. Może coś się stanie i kogoś innego pokocha. Ale ona mu nie powiedziała ,że go kocha. Jest szansa. Co do Nikoli , nie wiem ,ale czuję ,że wróci do Liama , choć przyjęła zaręczyny Andreasa. Jak sama opisywałaś , jest podobny do niego ,ale spokojniejszy. Czekam dalej z niecierpliwością. Pozdrawiam ; )

    http://dance-with-me-tonight.blogspot.com/ Zapraszam

    OdpowiedzUsuń