czwartek, 8 marca 2012

Odc. 18

18.

- Nela? Co ty tu robisz? Miałaś być u Harrego. On cię potrzebuje. – powiedziała wchodząc do pokoju Nikol. Przystanęła na środku pokoju i przewiercała mnie spojrzeniem.
- Byłam u niego. – odpowiedziałam i przykryłam twarz leżącą obok poduszką.
- Co się stało?- zapytała moja przyjaciółka.
- Z czego wnioskujesz, że coś się stało? – mówiłam niewyraźnie przez poduszkę.
- Za długo się znamy. – usłyszałam głos Nikol bardzo blisko, gdy ta próbowała zabrać mi miękką przyjaciółkę. Usiadłam po turecku i popatrzyłam na przyjaciółkę.
-Nie wiem co się ze mną dzieje Nikol. Nigdy tak nie miałam. Czuję się skrępowana i zmieszana, gdy mam rozmawiać z Harrym. Jest mi niezręcznie. Wcześniej tak nie było. I do tego jeszcze ty i te twoje słowa. Ja nie wiem.. Mam mętlik w głowie.
- Chyba właśnie doświadczasz uczucia miłości, w które tak usilnie próbujesz nie wierzyć.
Zaśmiałam się.
- Raczej nie. Miłość nie istnieje. To tylko mrzonki.
- A Darek? Pamiętasz Darka? Przecież byliście razem, jeszcze w liceum. – przypomniała mi Nikol. Znów się zaśmiałam.
- Z Darkiem było mi dobrze i tyle. Nic między nami nie było. Naprawdę.
-Ach. Nie wiem Nela, ale wydaje mi się, że lubisz Harrego bardziej niż byś chciała. Możesz nie wierzyć w miłość, ale nie zmienisz tego co czujesz.
- I co ja mam z tym zrobić? Jak mam się tego pozbyć? Jak przywrócić nasze dawne relacje? – zalałam ją pytaniami. Nikol uśmiechnęła się blado.
- Może nie przewracać. Czemu nie zawalczysz o szczęście? Może też nie jesteś obojętna naszemu loczkowi? Hę?
- Będę szczęśliwa jak wszystko wróci do normy. Dam radę. A co do Harrego, to przed chwilą rozstał się z dziewczyną. Jest załamany i potrzebuje teraz przyjaciół, a nie..
Westchnęłam. Miałam dość. Wmawianie mi że czuję do Harrego coś więcej niż braterskie uczucie było moim gwoździem do trumny. Zagnieździła się we mnie ta myśl i wiedziałam, że będzie mnie dręczyć.
Popatrzyłam na Nikol i dopiero teraz zauważyłam jaka była…szara. Straciła kolory, miała worki pod oczami, czerwone oczy i rozmazany makijaż.
- Nikol.. Co ci powiedział Liam?- zapytałam przytulając przyjaciółkę, która wybuchneła płaczem.
- Ja nie mogę Nela. Znów to samo. Ja go tak kocham. Zabierz mnie stąd proszę.. Albo nie. Ja wytrwam, ale jest tak ciężko.
- Oj, Nikol.. Mam nadzieje, że nie zrobiłaś nic głupiego.
Odkleiła się ode mnie i poparzyła mi w oczy.
- Co rozumiesz pod pojęciem „ głupiego”?
Jęknęłam.
- Tylko się pocałowaliśmy. Nic więcej. Mimo wszystko kocham Andreasa i nie chcę go skrzywdzić. Muszę zostawić Liama, ale to jest takie trudne, rozumiesz?
- Nikol, Nikol.. Nic się nie stało, ale.. Czy ja wiem.. Nie rozumiem. Po co pytasz.? My to jesteśmy chyba jakieś upośledzone. Mam nadzieje, że wszystko się ułoży.
Poklepałam ją po placach i wstałam.
- Teraz przepraszam, ale muszę wyjść. Zapomniałam kupić prezentu dla Louisa na gwiazdkę.

Przed domem rozejrzałam się dookoła i wyciągnęłam telefon zapinając jednocześnie płaszcz. Nieprawdą było, że musiałam kupić prezent. Wszystkie prezenty kupiłam w Polsce po weselu Pawła, a dla Harrego prezent wysalała mi pocztą mama. Też z Polski.  Poza tym prezenty już zostały rozdane, przed przyjazdem Nikol. Po wigilii gdy tylko wróciliśmy wszyscy od rodzin. Dziwiłam się  i jednocześnie cieszyłam, że Nikol tego nie wyłapała. Zapewne miała teraz za dużo na głowie.
Wyszukałam w telefonie zagraniczny numer, który również zyskałam na weselu. Przezorny zawsze ubezpieczony. Usłyszałam sygnał. Ktoś podniósł słuchawkę.
- Cześć, Andreas. Tu Nela, pamiętasz mnie? Chyba czas interweniować..
Wiedziałam, że źle robie, ale Nikol nie pozostawiła mi wyboru. Liam miał ją zniszczyć, a ja nie mogłam dopuścić by Historia się powtórzyła. Nie tym razem, gdy miałam na to jakikolwiek wpływ.

 Zrobiło się spokojniej. Był 29 grudnia. Od przyjazdu Nikol minęły trzy dni, a tyle już się zdarzyło. Pojutrze rano miała wyjechać. Od wyznania Horana minął zaledwie jeden dzień, a widać było poprawę. Liam owszem, obchodził Nialla łukiem, ale niewielkim. Mógł mu to wybaczyć, w końcu Niall nie przespał się z Danielle. Liam o niej szybko zapomniał i śledził wzrokiem Nikol, która usilnie starała się go unikać, za wszelką cenę.  Zayn w swojej ciemni cieszył się wraz z Sarą ze sprawnie przeprowadzonej na Nikol manipulacji. Powoli zaczynałam się o niego bać. Żebym za szybko nie została ciocią. Niall wrócił w swoje dawne ciało. Wróciła do niego dusza i wszędzie go było pełno. Lodówka się nie zamykała.
Tylko Harry snuł się po domu jak duch. Z kąta w kąt. Czasami przychodził do mnie i dosiadał się chcąc porozmawiać, ale chyba nie wiedział, jak ma zacząć, a i ja jakoś nie mogłam się skupić. Louis obserwował nas z daleka i kręcił głową, tak samo zresztą jak Nikol. Powoli zaczynałam się przekonywać, że nasza przyjaźń jest coraz słabsza. Już nie umieliśmy ze sobą rozmawiać. Martwiło mnie to , ale nie umiałam w sobie stępić tej niezręczności. Coraz bardziej przekonywałam się, ze Nikol miała racje, i że chciałabym czegoś więcej. Czegoś na co nie mogłam liczyć.
- Nela? No Nela! Wołam cię już trzeci raz!- popchnęła mnie Nikol wyrywając z zamyślenia.
- Słucham cię. – rzuciłam.
- Dopiero teraz? Nieważne. Słuchaj skocz z Harrym do sklepu. Robimy dzisiaj imprezę. On wie co kupić.- powiedziała. Westchnęłam.
- Nie może iść ktoś inny? Louis? – zapytałam z nadzieją. Starałam się chociaż trochę unikać Harrego.
- Nie. Każdy ma zajęcie. A ty nie możesz siedzieć bezczynnie. Poza tym on sam tego nie przyniesie.
- Ale tam jest zimno. – zajęczałam.
- Trudno, ty mój zmarzluchu. Harry czekaj! – krzyknęła do przechodzącego właśnie chłopaka. Harry cofnął się nieznacznie i podniósł jedną brew.
- Nela idzie z tobą. – zakomunikowała Nikol i już nie miałam nic do powiedzenia. Westchnęłam, rzuciłam jej zabójcze spojrzenie i wstałam by się ubrać. Po kilku chwilach szliśmy z Harrym zakurzonym białym puchem chodnikiem do najbliższego supermarketu. Szłam trzymając ręce w kieszeniach i próbowałam uspokoić oddech. Między nami unosiła się niezręczna cisza i wydmuchiwana przez nas para.
Harry przystanął.
- Czemu stoisz? No chodź. Jest zimno. – pospieszyłam go, ale się nie ruszył.
- Nie. – odpowiedział twardo.
- Nie?- powtórzyłam i zrobiłam głupią minę.
- Nie. Dopóki nie powiesz mi dlaczego mnie unikasz i nie chcesz ze mną rozmawiać dopóty będę tu stał.
Zaśmiałam się.
- Chyba sobie żartujesz?
- A wyglądam? Nie, Nela. Coś jest nie tak. Coś ci zrobiłem? Nie wiem uraziłem cię w jakiś sposób? Nie chciałem…
- Nie, Harry nic mi nie zrobiłeś. To wszystko ja. Po prostu są pewne sprawy z którymi nie mogę sobie poradzić.  – przerwałam  mu.
- To po co ja jestem? Może mogę ci jakoś pomóc? – zapytał zbliżając się do mnie. Złapał mnie za dwie ręce i popatrzył w oczy.
- Nie zbliżaj się do mnie. – odpowiedziałam. Jego oczy zrobiły się większe. Widziałam, że nic nie rozumiał. I to też mi powiedział.
- Nie umiem ci tego wytłumaczyć. Przepraszam. Daj temu spokój, oky?
- Okej. Na razie.  – uśmiechnął się blado i ruszył przed siebie. Pobiegłam za nim. Na chwilę napięcie opadło i rozmawialiśmy normalnie, jak kiedyś. O pierdołach. Cieszyłam się. Tak dobrze mi się z nim rozmawiało. Tak dobrze mnie rozumiał. Chciałam, żeby już zawsze tak było, ale wiedziałam, że to minie by znów weszła miedzy nas niezręczność w całej swojej wrednej postaci. Z pieprzykiem w którym czai się strach i zawstydzenie. 

***

Dzisiaj trochę nudny.. Przepraszam. 
Następny będzie trochę lepszy. Może bardziej zaskakujący? 
Ostatnio coś straciłam wenę i serce, przez co to opowiadanie cierpi. No niestety. 

Wgl dzisiaj naszła mnie myśl, że czas to kończyć. Nie będę przecież pisać 18990 odcinków. ;)
Już znam koniec. Mam nadziej, że i tym razem uda mi się was zaskoczyć. Przypuszczam, że jeszcze z 7 odcinków i koniec. Ten upragniony..;) 
Co do jednopartu to zostanie on opublikowany albo na końcu albo wcześniej. W zależności od mojego nastroju.. Poza tym muszę go jeszcze dopracować. Chcę by był idealny. Będzie więc raczej na końcu. 
Co więcej? Nie mam pojęcia. Nie wiem co będzie po końcu.. Może trochę jednopartów, nowel, opowiadań.. Zobaczymy. Na razie się tym jednak nie martwię. 

Dziękuję za komentarze..;) Cieszę się, że jeszcze ktoś to komentuje.. Pozdrawiam stałe czytelniczki..;)

Pozdrawiam.!
H.

PS. Wszystkiego Najlepszego dla każdej gwiazdy.. Bo to my oświetlamy ten świat!

17 komentarzy:

  1. Ohoho jeżeli ten koniec ma być upragniony to znaczy że szcześliwy ? mam nadzieje że tak. Odcinek świetny chociaż w twoim wykonaniu naprawdę trzeba się postarać żeby taki on nie był. Dlaczego one tej cholernej miłości do siebie nie dopuszczają ? Jest to bardzo irytujące.. Szkoda że znów ten koniec nadchodzi ale cieszę się że nadal będziesz pisać i mam ndzieje że o chłopcach :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie koniec nie jest upragniony...;(Ale to twoje opowiadanie;)Odcinek nie jest nudny.Co zrobi Andreass?!;O Tego nie wiem.Nie mogę się doczekać chwili gdy poznam odpowiedź!;)Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek.Mam nadzieje ze nie skonczysz śmiercią bohaterów.Załamię się...:(
    Bardzo bym chciała przeczytać jakieś opowiadanie twojego autorstwa.Byłoby wspaniale ;D
    Pozdrawiam!;*
    Natalia Xxx.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurde! A ja mialam taka Wielka nadzieje ze jednak Nela bedzie z Lou, a tu Harry ? No nic, jakos sie pozbieram.. Ale szkoda :(
    No a o co chodzi z interwecja Andreasa, prosze Cie niech przynajmiej Nikol bedzie z Liamem. Wiem ze z Andreasem bylo by 'łatwiej' ale bardziej kocha Liama i to widac.
    Koniec? oby nie za szybko. No ale nie moze trwac wiecznie, a wiec jak sie skonczy historia z Nel chetnie przeczytam inne twoje opowiadania.
    czekam na kolejny odc, zaskocz nas ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie chcę końca! Nigdy! Mogłabym czytać Twoje opowiadanie do końca życia! Ale nie będę Cię tak męczyć ;) Jeśli chcesz je skończyć, proszę bardzo, ale ja w zamian napisz coś innego. Nie mogę żyć bez Twojej twórczości! A jeśli chodzi o odcinek, to jestem zachwycona! Wena wcale Cię nie opuściła. Nie wiem, może tak jak mi w takich momentach ciężko Ci się pisze i nie masz pomysłów, ale Twoje efekty są świetne <3 Popieram Dzela121, baaardzo chciałam, żeby Nela była z Lou. I też uważam, że skoro jest zakochana w Harrym, to przynajmniej niech Nikol będzie z Liamem. Nich Andreas sobie interweniuje, ale ona musi być z Paynem! Przecież to jego kocha bardziej! I z nim będzie szczęśliwsza. Takie jest moje zdanie.
    Pozdrawiam.
    (http://wannasaveyourheart.blogspot.com/)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super!
    Teraz tak się tylko zastanawiam co zrobi Andreas, co postanowi Nikol i w ogóle co będzie z Harrym i Nelą. No, ale nic, czekam na następnego posta :D

    [http://holdmetight-vick.blogspot.com/]

    OdpowiedzUsuń
  6. Harry powinien być Nelą nie ma innego wyjścia :)
    Andreas się nie obrazi xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że masz zamiar skończyć to opowiadanie. Mam nadzieję, że zakończenie będzie dużym zaskoczeniem. Zapraszam: http://i-should-have-kissed-you-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. supeer rozdziaał <3

    niech wkońcu bd z Harrym <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie kooooooooończ . :(
    Ty Świetne piszesz . <33333
    I niech spiknie się wreszcie z Harrym . :D
    I może jednak zmienisz zdanie i nie zakończysz opowiadania . :))))
    Szybko następny . :P

    OdpowiedzUsuń
  10. rozdział jak zawsze świetny, mam nadzieję, że jak skończysz to opowidanie to zaczniesz pisać następne bo piszesz naprawdę świetnie : )
    op-onedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie kończ to jest świetne !
    Czekam z niedoczekaniem na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. też uważam, że opowiadanie to nie moda na sukces i musi się skończyc, ale mam nadzieję, że napiszesz jakieś wyjebane w kosmos zakończenie. :) + notka super ;)

    [ rajska-plaza-mirabelle.blogspot.com ]

    OdpowiedzUsuń
  13. Wielka szkoda że masz zamiar skończyć to opowiadanie bo ja je uwielbiam no ale mam nadzieję że napiszesz następne opowiadanie a nie tylko jedno-part .Miałam nadzieję ze Nela będzie z Lou ale jeśli czuje coś więcej do Harrego a nie do Lou to też może być. Fajnie by było jak byś złączyła Nikol z Liamem uważam że do siebie pasują .
    Pozdrawiam Aneta

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Proszę nie kończ :D Twoje opowiadanie jest po prostu boskie :)

    Zapraszam na moje nowe opowiadanie o 1D: http://you-can-count-on-me-lila.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie. Ja proponuje żeby Nikol była z Liamem, Andreas tu nie pasuje, i Nela z Harrym.

    Polecaam - http://foreverandeverfriendship.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak mnie tu dawno nie było,za dużo nauki niestety ale nie o tym chce napisać. Rozdziały jak zwykle udane.
    Może czas na wprowadzenie Andreasa w życie naszych ulubionych bohaterów. Przyjechałby do Londynu po Nikol by ratować ją przed przeszłością z którą tak naprawdę nie chce się rozstawać. Zrozumiał by że Liam ma w sb to wszystko czego brakuje
    Andreasowi i za czym tęskni. Wiemy co Nela czuje do Harrego ale czyn on odwzajemnia jej uczucia.? Poczekamy zobaczymy.

    Jak chcesz skończyć to opowiadanie to dojedź chociaż do 30 rozdziałów taka okrągła liczba. ;D
    A co do jednopartów to bardzo podoba mi się ten pomysł.
    Do następnego. ;)
    M.

    OdpowiedzUsuń